Ministerstwo Finansów zakłada podwyższenie z 20 tys. euro do 150 tys. zł limitu wartości samochodu osobowego, do którego odpisy amortyzacyjne są zaliczane do kosztów uzyskania przychodów. Dzięki temu, w przypadku leasingu operacyjnego, finansujący byłby uprawniony do zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów odpisów amortyzacyjnych w większej niż dotychczas wysokości.
Limit 150 tys. zł stanowiłby górną granicę, do której przedsiębiorcy mogliby zaliczyć opłaty z tytułu rat leasingowych do kosztów podatkowych. W przypadku samochodów osobowych o większej wartości, zniknęłaby główna zaleta leasingu operacyjnego – możliwość rozliczenia kosztów leasingu w krótkim czasie, bez ograniczenia kwotowego.
Koszty nabycia i używania samochodu osobowego, bez względu na prawne podstawy jego użytkowania, w przypadku wykorzystania auta zarówno dla potrzeb prowadzonej działalności gospodarczej, jak i na cele prywatne, będzie powodować – analogicznie jak w podatku VAT – konieczność wyłączenia z kosztów podatkowych połowy wydatków poniesionych na te cele.
Oznacza to, że przedsiębiorcy będą mogli zaliczyć raty leasingowe do kosztów uzyskania przychodów do wysokości 75 tys. zł.
Ministerstwo nie opublikowało jeszcze konkretnej propozycji zmian. Można jedynie domniemywać, że potencjalna nowelizacja wejdzie w życie od 1 stycznia 2019 r.